Sherlock - gra, w której każdy... może być przestępcą.
Zajęcia w szkole często bywały tak nudne i monotonne, że pod koniec lekcji uczniowie nie bardzo orientowali się, jaki temat był danego dnia poruszany. Wystarczyło jednak, aby na tablicy pojawiły się jakieś zadania logiczne, aby uczniowie otwierali szeroko oczy i prędko rozpoczynali swoje zapiski. Kto pierwszy rozwiąże zadanie? Komu uda się przełamać kod?
Sherlock to gra, w której trzeba wykazać się precyzją myślenia, umiejętnością łączenia faktów i wyciągania poprawnych wniosków. Oczywiście przyda też się nieco wiedzy na temat swojego przeciwnika - bo w grze dwuosobowej, niezwykle istotne jest przechytrzenie innego gracza oraz przewidzenie jego ruchów.
Gra składa się z czterech zasłonek, które uniemożliwiają przeciwnikom podglądanie notatek (chociaż podejrzewam, że gdyby mąż ujrzał moje zapiski, to i tak niewiele by mu one pomogły - moje liczby i znaczki są tak zawiłe, że po godzinie sama nie pamiętam, co tak namiętnie starałam się zapisać). Ponad to znajdziemy 13 kart z wizerunkami podejrzanych. I tu kolejne zaskoczenie - myślałam, że wcielimy się w postać Sherlocka Holmesa. A zarówno on, John Waston, Irene Adler itp. są na naszej liście podejrzanych. Do gry dołączone są też bardzo przydatne arkusze dochodzenia (spory bloczek, który zapewni nam możliwość sporządzenia obszernych notatek).
Na początku tasujemy karty i wybieramy jedną z nich - odkładamy ją na środku stołu (oto nasz złoczyńca). Resztę kart rozdzielamy pomiędzy zawodnikami (3 osoby - po 4 karty, 4 osoby - po 3 karty). Reguły gry dla dwóch osób przedstawię na sam koniec.
Każdy gracz otrzymuje jeden arkusz dochodzenia i zasłonkę, którą ustawia w taki sposób, aby pozostali gracze nie mogli dojrzeć jego tajemniczych zapisków. Jak widzimy, na każdej karcie mamy symbole - odznaczamy więc je w naszym notesiku, automatycznie dyskwalifikując postacie, które znajdują się w naszej talii.
Teraz rozpoczynamy grę. W każdej turze możemy wybrać dowolną akcję:
- śledztwo - gracz wybiera jeden z symboli i pyta pozostałych, czy widnieje na ich kartach, Jeżeli pytani mają dany symbol, muszą to potwierdzić unosząc rękę. Gracz, który zadał pytanie nic nie mówi, ani nie podnosi ręki.
- przesłuchanie - gracz wybiera jednego z uczestników i pyta, ile ikonek danego symbolu ma w swoich kartach. Gracz musi podać dokładną ich liczbę.
- oskarżenie - gracz mówi, który z bohaterów jest - według niego - przestępcą. Odkrywa kartę (tak,aby pozostali uczestnicy jej nie dojrzeli) i - jeżeli odpowiedział prawidłowo - wygrywa; jeżeli się pomylił - odkłada kartę. Do końca gry nie uczestniczy już w żadnej akcji. Jego rola zmniejsza się do odpowiedzi na pytania innych graczy.
Rozgrywka dla dwóch graczy jest tak samo pasjonująca i dostarcza takiego samego poziomu adrenaliny. Reguły jednak nieco się różnią. Po pierwsze - na środku stołu odkładamy trzy karty (środkowa karta wyznacza naszego przestępcę). W trakcie gry przeprowadzić możemy śledztwo - gracz wybiera wtedy jedną z dwóch kart, które znajdują się obok karty przestępcy. Następnie wymienia ją na jedną z własnych kart i kładzie ją obrazkiem do góry - aby była widoczna dla naszego rywala.
Jeżeli obie karty leżące obok przestępcy są odkryte, to oczywiście żaden z graczy nie może przeprowadzić akcji śledztwa.
Jak widać, gra nie jest skomplikowana, a z pewności orzeźwi umysł lepiej, niż dodatkowa filiżanka kawy (ciekawe, czy nauczyciele byli by skłonni po nią sięgnąć podczas zajęć lekcyjnych - oczywiście po grę, nie kawę). Jeżeli chcemy szybko rozwiązać nasze zadanie, to musimy wytężyć nieco umysł, zaufać intuicji no i pogłówkować. W przypadku, gdy jednak dojdziemy do perfekcji, gra Sherlock ma nam do zaoferowania nieco bardziej skomplikowane reguły - dostępne oczywiście w załączonej instrukcji.
Polecam zdecydowanie!
Więcej ciekawych gier możesz zobaczyć na stronie akcji Grajmy!
Za możliwość recenzji bardzo dziękuję!
Sherlock - GRANNA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz