Jak nauczyć dziecko liczyć? Recenzja gry Rachmistrz i KONKURS!

Jak nauczyć dziecko liczyć? Recenzja gry Rachmistrz i KONKURS!

Ola znudzona przegląda zadania matematyczne. Tam naprawdę największą radochę sprawia jej podliczanie punktów zdobytych w grach - zwłaszcza Winnicy. Nic dziwnego, że teraz posępnie spogląda na nudne zadania widniejące w podręcznikach. Siadam obok niej z kartką i długopisem, do ręki wciskam jej trzy kości. Zabawę czas zacząć...

Ola rzuca kości i spogląda na mnie nieufanie. Wypadają liczby: 8, 5 i 6. Szybko zapisuję zadanie: Ola ma 8 czekoladek, Natalka 5, a Bartek 6. Ile czekoladek mają dzieci? Córka pospiesznie zapisuje równanie, a na jej ustach pojawia się uśmiech. Pospiesznie wymyślam kolejne zadanie: Dzieci miały 8 babeczek, ale przyszedł pies i zjadł 5. Ile zostało babeczek? Jeszcze chwilę bawimy się prostymi równaniami. Kiedy widzę, że Ola załapała podstawy, wyjmuję resztę elementów gry.


W pudełku znajdziemy dwustronną planszę, trzy kości do gry, klepsydrę, instrukcję oraz 72 żetony graczy. W zależności od ilości uczestników, rozdajemy odpowiednią ilość żetonów.


W grze będziemy musieli układać równania z użyciem wylosowanych liczb. Liczby możemy dodawać, odejmować, mnożyć i dzielić. Im szybciej, tym lepiej - klepsydra odmierzająca czas będzie potęgowała napięcie i z całą pewnością nieraz namiesza nam w głowach. 


W przypadku standardowej rozgrywki, jeden z graczy rzuca kośćmi, po czym wszyscy uczestnicy zabawy starają się jak najszybciej ułożyć równanie z użyciem wylosowanych cyfr. Pierwszy z graczy, któremu udało się utworzyć działanie, ogłasza wynik, umieszcza znacznik w odpowiednim miejscu na planszy (żeton można umieścić na jednym z trzech pól sąsiadującym  z liczbą)  i odwraca klepsydrę. Pozostali gracze mają 15 sekund na utworzenie swoich działań. 


Żetony umieszczamy znakiem zapytania ku górze - po upłynie regulaminowego czasu gracze mówią, jakie równanie ułożyli. Jeżeli zrobili to prawidłowo - żeton obracają na wierzchnią stronę.


Na koniec gry podliczamy swój największy zbiór żetonów - te, których nie wykorzystaliśmy są odejmowane. Oczywiście wygrywa osoba, która zdobyła największą ilość punktów.


W przypadku gry z dziećmi możemy nieco uprościć zasady: np. dorośli muszą w swoich działaniach wykorzystać mnożenie lub dzielenie. Dzieci skupiają się na dodawaniu i odejmowaniu, a także mnożeniu w niewielkim zakresie (2x3, 2x6, 2x5). Oli gra bardzo przypadła do gustu - zwłaszcza odszukiwanie liczb na planszy. Może się bowiem okazać, że ułożymy równanie, a wszystkie pola z wybraną przez nas liczbą okażą się zajęte. Wtedy naprędce musimy wymyślić coś nowego... 


A już dziś na naszym profilu: TUTAJ odbędzie się konkurs, w którym będzie do zdobycia ta wyjątkowa gra. Zachęcam do udziału!





Więcej ciekawych gier możesz zobaczyć na stronie akcji Grajmy!

Za wszystkie materiały informacyjne oraz gry, przeznaczone do recenzji, dziękuję Wydawnictwu Granna.



Copyright © 2014 Zdolne Dzieci , Blogger