Sprytna ośmiornica - nowość od wydawnictwa TREFL.
Ola zwinnie przekłada pojemniczki za pomocą... macek. Buduje wieżyczki i z zadowoleniem podbiera kolejne karty. Rafał spogląda na nią z niesmakiem. Macki spadają mu z palców, więc naciąga je tak mocno, aż jego ruchy są skrępowane. No cóż... Niektóre gry będą stanowiły dla nas wyzwanie.
Sprytna ośmiornica to gra, która wymaga dobrze rozwiniętych zdolności manualnych. Oczywiście w trakcie rozgrywki dzieci będą miały szansę poćwiczyć zręczność swoich dłoni, ale już na starcie trzeba liczyć się z wysoko postawioną poprzeczką dla najmłodszych graczy.
W grze wcielamy się w ośmiornicę - na paluszki zakładamy trzy macki i za ich pomocą, staramy się odtworzyć rozkład z wylosowanej karty. Zadanie nie jest łatwe - przedłużenie naszej dłoni potrafi nieźle zdezorientować. I chociaż dzieci powyżej 8 lat doskonale czują się w nowej skórze, to młodsze pociechy są kompletnie oszołomione.
Gra ma banalne zasady - kto pierwszy ułoży kubeczki w sposób oznaczony na karcie, zdobywa jeden punkt. Wygrywa osoba, która okazała się mistrzem zwinności i sprytu.
Karty podzielone są na dwie kategorie - zielona (łatwiejsza) i czerwona (trudniejsza). Na początek proponuję, aby młodsze dzieci dostały prostsze zadania do wykonania, natomiast starsi - bardziej zaawansowane.
Nauka chwytania kubeczków nie należy do najłatwiejszych - bywa, że macki się rozjeżdżają i kubek wypada. Czasem staramy się chwycić wybrany element i przez nieuwagę rozsypujemy pozostałe... A bywa i tak, że nasza wieża okazuje się być niezgodna z tą, przedstawioną na karcie.
Gra jest świetna - już samo przekładanie kubeczków jest zaskakująco przyjemne. Jeżeli do tego dołączymy rozgrywkę na czas, czeka nas mnóstwo śmiechu i dobrej zabawy.
PS: do gry dołączonych jest 9 macek, tak więc w czasie jednej rozrywki mogą brać udział trzy osoby.
Grę zdecydowanie polecamy!