Klocki Edu - ortografia na wesoło.

Klocki Edu - ortografia na wesoło.

Ola uwielbia pisać - najczęściej tworzy krótkie historyjki, które wzbogaca obrazkami. Podobają mi się jej zapiski, ale przeraża ilość błędów, jakie w nich występują. Jak wiadomo - córeczka dopiero pójdzie do pierwszej klasy, więc niebawem zacznie się jej prawdziwa przygoda z pisaniem i czytaniem. Problemem jest jednak umacnianie nieprawidłowej pisowni, bowiem zapisując wyraz -automatycznie utrwala w mózgu niewłaściwy wzorzec.

Wprowadzanie zasad ortografii to prawdziwa katorga. Jak zrobić to w sposób dyskretny - taki, aby dziecko nie zraziło się i nie przestało pisać? W końcu nie mogę ślęczeć nad jej pracami (które pokazuje mi w największym zaufaniu) i wytykać błędów. A błędy się powtarzają - a skoro się powtarzają, to i utrwalają, niosąc szereg nowych komplikacji. 

Ortografia na wesoło - Klocki Edu.

Sporo czasu poświęciłam na przejrzenie książek związanych z wprowadzeniem zasad ortograficznych. I chociaż tytuły brzmiały zachęcająco, a z okładek spoglądały roześmiane dzieci, to treść wciąż była jednakowa: nudna, szara i monotonna. No i oczywiście trudna do opanowania. Postanowiłam więc, że nasza nauka będzie opierać się na graficznym zapamiętywaniu wyrazów. 


Do tych celów wykorzystałam klocki Edu - wyróżniają się na tle konkurencji wysoką jakością wykonania, a także tym, że są oparte na polskim alfabecie. Co najważniejsze - zabawa z klockami nie jest przytłaczająca nawet w przypadku budowania skomplikowanych wyrazów. Ola naśmiewa się z dziwacznych zdań, które tworzę. Sama też buduje zasłyszane słowa - a ja staram się ją delikatnie naprowadzać w nauce.


Ola chłonie obrazy - widzi jak układam z klocków słowo, a następnie stara się je odtworzyć. Zadziwiające, jak wiele błędów możne popełnić w pozornie prostym zdaniu. Jeszcze niedawno córka pisząc laurkę zapisywała: Koham cię bapciu! Aż włos się jeży na widok błędów - wydawało mi się, że skoro potrafi czytać, to nauka ortografii przyjdzie naturalnie - z czasem. Ale im więcej czasu mijało, tym większa ilość błędów pojawiała się w zeszytach. Teraz pomału korygujemy złe przyzwyczajenia - i muszę przyznać, że nawet coś takiego jak ortografia może być... przyjemną zabawą.




Oczywiście do naszych ćwiczeń zaczęłam wprowadzać zasady ortograficzne - na razie te najprostsze. 



Klocki Edu mogą służyć także do sprawdzenia nabytej wiedzy - wystarczy ułożyć odpowiedni wyraz i pozostawić luki. Gwarantuję, że ich wypełnienie będzie dla dziecka ciekawym wyzwaniem. 





Ola siada przy biurku z długopisem w ręku. Zerka na mnie roześmiana, bo wie, że zaraz rozpocznie się wielki test - podsumowanie zdobytej wiedzy. Na poczekaniu wymyślam zabawne zdanie, które wywołuje salwy śmiechu. Trudno jest pisać, gdy człowiek cały się trzęsie... A może tak dopiszemy jeszcze jedno zdanie: Ola trzęsie się jak galareta. Nie no... tak się nie da pracować. Rzucam Oli pełne urazy spojrzenie - oczywiście tak dla żartu, bo kto powiedział, że podczas nauki musimy zachowywać się poważnie? Na drętwe ślęczenie przy ławce przyjdzie jeszcze czas. Teraz możemy czerpać z nauki to, co najlepsze - przyjemność i radość.
















Klocki Edu dostępne są na stronie Wydawnictwa Epideixis: KLIK.

Copyright © 2014 Zdolne Dzieci , Blogger