Czytanie metodą globalną - szósty dzień testowania.

Czytanie metodą globalną - szósty dzień testowania.

   Witam. Dzisiaj mam okazję zaprezentować filmik, przedstawiający naszą zabawę z kartami otrzymanymi od Wydawnictwa Pentliczek. Szczegółowa relacja ukaże się niebawem, a dziś tylko napiszę, że karty pokazuję dwa razy dziennie: rano i  wieczorem.




Konkurs z Wydawnictwem Wilga!

Konkurs z Wydawnictwem Wilga!

   Witam! Czas rozpocząć kolejny konkurs, w którym będą do wygrana dwie nagrody ufundowane przez Wydawnictwo Wilga.
   Konkurs będzie odbywał się na profilu facebook - ZdolneDzieci. Natomiast tutaj możecie zapoznać się ze szczegółowymi zasadami konkursu, oraz obejrzeć zdjęcia produktów, które możecie wygrać.

   Zasady konkursu są proste:

   Pod postem konkursowym napisz, którą nagrodę wybierasz, oraz odpowiedz na pytanie:
- Jaka z książek Wydawnictwa Wilga najbardziej przypadła do gustu Twojemu dziecku?

Konkurs trwa od 27.02.2017r i kończy się 05.03.2017r. o  godzinie 23:59. Wyniki pojawią się w ciągu trzech dni od zakończenia konkursu.

   A do wygrania mamy: Tajemnicze Kolorowanki. Baw się liczbami - zwierzęta oraz Akademia Malucha - Zabawy Edukacyjne Czterolatka.

    Wpis bierze udział w tegorocznym wyzwaniu "77 recenzji gier, 77 recenzji książek i 7 konkursów".  Więcej informacji o wyzwaniu znajdziecie tutaj: KLIK










Zabawki edukacyjne - kulodrom.

Zabawki edukacyjne - kulodrom.

  Na rynku znajdziemy mnóstwo kulodromów. Przeważnie są drewniane, bądź plastykowe - i nie mogę napisać, że któryś z nich jest lepszy, bo wybór odpowiedniego zależy tylko od naszych pociech (i ewentualnie zasobu naszego portfela).

   Drewniane kulodromy zdecydowanie polecam dla młodszych dzieci. Wszystkie elementy są trwałe i solidne, a przy maluchach jest to niezwykle istotne. Niestety - cena takich kulodromów jest niezwykle wysoka i potrafi odstraszać - no, ale cóż? W końcu płacimy za jakość. Poza tym mamy pewność, że za jakiś czas zabawkę odsprzedamy za nieco mniejszą sumę. 
   Drewniane kulodromy przeznaczone dla starszych dzieci zaskakują wyjątkowymi elementami, które można układać w dowolny sposób. Tak prawdę w tym wypadku ogranicza nas tylko wyobraźnia - nasza budowla może piąć się wysoko do góry, nic się nie chwieje, poszczególne elementy się nie rozjeżdżają, a całość jest odpowiednio wypoziomowana - w końcu klocków nie da się "naciągnąć". Nawet jeżeli nasz kulodrom nie posiada zbyt wielu elementów, możemy je dokupywać -  okazji do wręczenia podarunku nie brakuje. A jeżeli dziadek lubi majsterkowanie i ma smykałkę do tworzenia drewnianych arcydzieł, to zawsze może dorobić jakiś dodatkowy "odjazdowy" element.
   Kulodromy plastykowe nie są tak wysokiej jakości, jak te drewniane, za to mogą poszczycić się niską ceną i ogromną ilością elementów. Sama skorzystałam z tej opcji (stawiając raczej na ilość, a nie jakość), ale zakupu nie żałuję. Od roku żaden z elementów nie uległ uszkodzeniu - problemy pojawiają się jednak podczas składania konstrukcji. Im nasza zjeżdżalnia jest wyższa, tym staje się delikatniejsza i niepewna. Kiedy więc zakładamy wirującą się spiralę, to niekiedy nie jesteśmy pewni, czy nasza kulka nie utknie w połowie drogi. Czasem okazuje się, że budowla stoi krzywo, czasem wystarczy delikatne szturchnięcie, aby kółko obrotowe przestało się kręcić. Ale kiedy już stworzymy dzieło z naszej wyobraźni... Widok pędzących kulek naprawdę robi wrażenie.
    


















Recenzja gry Figuraki - Granna.

Recenzja gry Figuraki - Granna.

   Figuraki, to gra pomagająca dzieciom odkryć świat kolorów i figur geometrycznych. Nieskomplikowane zasady i przyjemna rozgrywka łącząca zabawę z edukacją, to doskonały sposób na spędzenie czasu z dziećmi.

    Czasem moje pociechy rozpiera energia - bywają dni, kiedy kilkugodzinne wygłupy na podwórku bądź placu zabaw, pomagają pozbyć się nadmiaru sił. A czasem łamią wszystkie prawa logiki - i im dłużej szaleją, tym większą energią potrafią się popisać. Zamiast załamywać ręce, bądź daremnie zdzierać gardło usiłując zapanować nad chaosem, sięgam po gry planszowe. Wybieram starannie: żadnych gier zręcznościowych, bądź takich, w których trzeba wykazać się szybkością i refleksem. W innym wypadku jeszcze bardziej pobudzę te biedne, przepełnione emocjami umysły. Jedną z gier, które zdecydowanie pomagają zapanować nad nadpobudliwością u dzieci, są Figuraki.
   Gra składa się z miłych dla oka plansz i pokaźnego zestawu barwnych figur geometrycznych. Oprócz nich znajdziemy też dwie kostki: jedna z nich przedstawia figury, natomiast druga - kolory. Na każdej z kostek widnieją też symbole specjalne, czyli znaki zapytania. Jeżeli uda nam się wyrzucić taki symbol, to będziemy mogli wybrać dowolny kolor bądź kształt. Domyślacie się już, na jakich zasadach będzie opierała się nasza gra?
   Każdy z graczy otrzymuje obrazek, który dokładnie ogląda. Następnie jedna z osób rzuca kośćmi i zerka, jakie symbole wyrzuciła. Rafałek trafił kształt koła i kolor: niebieski. Wyciąga więc niebieskie kółko i umieszcza je na swojej planszy. Teraz czas na przeciwnika - gracze zmieniają się tak długo, aż któraś z osób zdoła uzupełnić wszystkie elementy widoczne na obrazku. Tak jak już wspomniałam: w przypadku wyrzucenia znaku zapytania, to gracz decyduje po jakie element sięgnie. Jeżeli dziecko ma jeszcze problem z figurami/kolorami, wybieramy jedną kostkę tematyczną, dopasowaną do jego umiejętności. W końcu to nie wyścig - to zabawa, która ma dostarczyć radość zarówno nam, jak i naszym pociechom. Warto czasem wcisnąć żółty trójkąt w miejsce niebieskiego i udawać wielkie zaskoczenie, gdy dziecko zwróci nam uwagę na błąd. Nie tak nie cieszy, jak błędy rodziców :-)
  Warto jeszcze wspomnieć, że karty są obustronne - na drugie stronie mamy obrazki, które swobodnie możemy uzupełniać.
   Grę zdecydowanie polecamy!

Za wsparcie w realizacji wyzwania, a także wszystkie materiały informacyjne oraz gry, przeznaczone do recenzji, dziękuję Wydawnictwu Granna.

Recenzja bierze udział w tegorocznym wyzwaniu "77 recenzji gier, 77 recenzji książek i 7 konkursów".  Więcej informacji o wyzwaniu znajdziecie tutaj: KLIK

Więcej ciekawych gier możesz zobaczyć na stronie akcji Grajmy!














Zestaw do nauki czytania - czytanie globalne.

Zestaw do nauki czytania - czytanie globalne.

     "Jeśli twoje dziecko ma pięć lat, to nauka czytania będzie łatwiejsza, niż gdyby miało sześć. Jeśli ma cztery, łatwiejsza niż gdyby miało pięć, a jeśli ma trzy lata, jeszcze łatwiejsza. Dwanaście miesięcy lub mniej to najlepszy wiek, aby rozpocząć, jeżeli chcesz włożyć najmniej czasu i energii w nauczenie twego dziecka czytania."


Glenn Doman

   Razem z Rafałkiem postanowiliśmy przystąpić do projektu, którego zadaniem jest poszerzyć wiedzę dotyczącą czytania globalnego. Jest to metoda, która opiera się na zdolności do fotograficznego zapamiętywania otoczenia - tzw. pamięć ejdetyczną.Wszystkie szczegółowe informacje na temat tej metody znajdziecie TUTAJ - KLIK
   W uproszczeniu: nauka czytania globalnego, to genialna zabawa, która pobudza myślenie prawopółkulowe. Poprzez systematyczne ćwiczenia przeprowadzane w formie zabawy (im weselej, przyjemniej i ciekawiej - tym szybciej przebiega nauka), mobilizujemy pociechę do zapamiętywania graficznej wersji wyrazów. Tak więc dziecko nie uczy się liter - zapamiętuje wyraz jako spójną całość.
   Czy warto poświęcać czas na naukę, skoro dziecko zapamięta wyraz - bez jego odmian? Myślenie prawopółkulowe jest myśleniem pozadedukcyjnym, intuicyjnym. To wyobraźnia, poczucie humoru, nieschematyczne sposoby rozwiązania problemów, błyskawiczne liczenie w pamięci, zapamiętanie i odtwarzanie obrazów, szybkie czytanie. Myślenie lewopółkulowe to analiza i dedukcja – rozwiązywanie problemu punkt po punkcie, według ustalonego wcześniej schematu. Tak więc warto rozwijać myślenie prawopółkulowe - aby zapewnić dziecku lepszy start.
   Na razie rozpoczynamy pierwszy tydzień testowania: już wkrótce na blogu pojawią się nasze relacje, spostrzeżenia i ewentualne osiągnięcia. A dziś mam okazję zaprezentować naszą wyprawkę: Plansze do nauki czytania metodą globalną (dostępne TUTAJ). Tablice autorstwa Marii Trojanowicz-Kasprzak dodatkowo opatrzone są po jednej stronie w obrazek, ułatwiający skojarzenie wyrazu z przedmiotem.   





Akademia malucha - Zabawy edukacyjne czterolatka.

Akademia malucha - Zabawy edukacyjne czterolatka.

   Akademia malucha, to cała seria książeczek, które zostały odpowiednio opracowane: tak, aby pociecha czerpała radość z edukacji. Zadania są dostosowane do wieku i zdolności dziecka: nie są zbyt trudne i wyczerpujące. Ponad to nie zajmują wiele miejsca, więc można je zabrać ze sobą praktycznie wszędzie.

   Rafałek lubi rozwiązywać zadania: każde prawidłowo wykonane polecenie traktuje jak swego rodzaju zwycięstwo. Promienie radością i entuzjazmem. Oczywiście: jeżeli zadania są zbyt proste, szybko go nudzą i lądują w kącie. Jeżeli zadania znacznie przerastają jego możliwości, zniechęca się i smutnieje. Dlatego tak ważne jest, aby ćwiczenia były odpowiednio dopasowane do jego wieku i możliwości.
   Zabawy Edukacyjne Czterolatka, to zbiór pełen różnorodnych zadań. Dzięki nim dziecko szybko opanuje liczenie w podstawowym zakresie, pozna świat pełen barw i figur geometrycznych, rozwinie zdolności manualne, wyobraźnię i koncentrację. 
   Polecenia zawarte w książeczce są krótkie, proste i rzeczowe - wystarczy raz przeczytać je naszemu dziecku i możemy śmiało iść do kuchni dalej przygotowywać obiad. To niezwykle ważne, aby niektóre z zadań dziecko wykonywało samodzielnie (czyli bez naszego nadzoru) - w niedalekiej przyszłości będzie miało szansę bez naszej pomocy rozwiązywać prace domowe. 
   W książeczce znajdziemy mnóstwo naklejek - część z nich będzie potrzebna w trakcie rozwiązywania poszczególnych zadań, a część będzie służyła jako dodatkowa nagroda, za prawidłowo wykonane polecenie. Jest to bardzo fajne rozwiązanie dla "leniuszków", które za ćwiczeniami nie przepadają - małe przekupstwo w postaci nalepki potrafi zdziałać cuda.
   Książeczki z serii zdecydowanie polecam! Świetnie nadają się w czasie podróży - zajmują dziecko i pożytecznie wypełniają czas (przydają się zwłaszcza, gdy podróż się dłuży i maluchy zaczynają być marudne).

Tytuł:Akademia Malucha. Zabawy edukacyjne czterolatka
Seria:Akademia Malucha
Autor:Opracowanie zbiorowe
Wydawnictwo:Wydawnictwo Wilga

Za przesłanie materiałów do recenzji dziękuję Wydawnictwu Wilga.


Książeczka bierze udział w tegorocznym wyzwaniu "77 recenzji gier, 77 recenzji książek i 7 konkursów".  Więcej informacji o wyzwaniu znajdziecie tutaj: KLIK









Copyright © 2014 Zdolne Dzieci , Blogger