Zestaw do nauki czytania - czytanie globalne.
lutego 23, 2017
2
czytam
,
czytamy
,
czytanie metodą globalną
,
edukacja
,
metoda globalna
,
nauka
,
zabawa
,
zabawki i pomoce dydaktyczne
"Jeśli twoje dziecko ma pięć lat, to nauka czytania będzie łatwiejsza, niż gdyby miało sześć. Jeśli ma cztery, łatwiejsza niż gdyby miało pięć, a jeśli ma trzy lata, jeszcze łatwiejsza. Dwanaście miesięcy lub mniej to najlepszy wiek, aby rozpocząć, jeżeli chcesz włożyć najmniej czasu i energii w nauczenie twego dziecka czytania."
Glenn Doman
Razem z Rafałkiem postanowiliśmy przystąpić do projektu, którego zadaniem jest poszerzyć wiedzę dotyczącą czytania globalnego. Jest to metoda, która opiera się na zdolności do fotograficznego zapamiętywania otoczenia - tzw. pamięć ejdetyczną.Wszystkie szczegółowe informacje na temat tej metody znajdziecie TUTAJ - KLIK.
W uproszczeniu: nauka czytania globalnego, to genialna zabawa, która pobudza myślenie prawopółkulowe. Poprzez systematyczne ćwiczenia przeprowadzane w formie zabawy (im weselej, przyjemniej i ciekawiej - tym szybciej przebiega nauka), mobilizujemy pociechę do zapamiętywania graficznej wersji wyrazów. Tak więc dziecko nie uczy się liter - zapamiętuje wyraz jako spójną całość.
Czy warto poświęcać czas na naukę, skoro dziecko zapamięta wyraz - bez jego odmian? Myślenie prawopółkulowe jest myśleniem pozadedukcyjnym, intuicyjnym. To wyobraźnia, poczucie humoru, nieschematyczne sposoby rozwiązania problemów, błyskawiczne liczenie w pamięci, zapamiętanie i odtwarzanie obrazów, szybkie czytanie. Myślenie lewopółkulowe to analiza i dedukcja – rozwiązywanie problemu punkt po punkcie, według ustalonego wcześniej schematu. Tak więc warto rozwijać myślenie prawopółkulowe - aby zapewnić dziecku lepszy start.
Na razie rozpoczynamy pierwszy tydzień testowania: już wkrótce na blogu pojawią się nasze relacje, spostrzeżenia i ewentualne osiągnięcia. A dziś mam okazję zaprezentować naszą wyprawkę: Plansze do nauki czytania metodą globalną (dostępne TUTAJ). Tablice autorstwa Marii Trojanowicz-Kasprzak dodatkowo opatrzone są po jednej stronie w obrazek, ułatwiający skojarzenie wyrazu z przedmiotem.
Potwierdzam, że metoda jest bardzo fajna. Jakiś czas temu zaczęłam ze starszą córką (miała roczek), teraz zacznę z synkiem. Co ważne - przez tych kilka sekund, gdy pokazywałam kartki Maluch był spokojny:):) My akurat zrobiliśmy sami karteczki (info tutaj: http://dziecko24h.blogspot.no/2016/07/czytanie-globalne-metoda-domana-czyli.html), bo w internecie znalazłam tylko bardzo duże i ciężkie w przewożeniu zestawy. Ale te tu prezentowane wydają się bardzo poręczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Metoda Domana jest jedną z bardzo wielu metod, które pomagają najmłodszym w nauce czytania. Tę metodę można stosować już u dwuletnich dzieci żeby powolutku zaprzyjaźniać je z czytaniem. Metoda ta jest niezwykle skuteczna i polecana przez wielu specjalistów.
OdpowiedzUsuń