Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szycie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szycie. Pokaż wszystkie posty
Mamo uszyj mi! A czy można nauczyć się szyć... z książek?

Mamo uszyj mi! A czy można nauczyć się szyć... z książek?

Nieraz przez moje ręce przewijały się przepiękne materiały, z których mogłabym uszyć ubranka dla dzieci. No właśnie - mogłabym gdybym potrafiła. Ale szycie, to nie jest prosta sztuka, którą da się w mig opanować. Pomimo tego, stanęłam przed mężem i oznajmiłam, że mam zamiar nauczyć się szyć. Nie był tą nowiną jakoś specjalnie zaskoczony, przywykł już do moich pomysłów i planów, na które często wpadam pod wpływem impulsu. Zdziwił się dopiero, gdy oznajmiłam, że na żaden kurs się nie wybieram, przeciwnie - mam zamiar nauczyć się szyć... z książek.

Zaopatrzyłam się w masę poradników dotyczących szycia - mam taki zwyczaj, że jeżeli jakaś gra/książka/zabawka nie przypadnie mi do gustu, to po prostu nie rozlewam się nad jej wadami i nie umieszczam jej recenzji na blogu. No bo w końcu kto ma ochotę czytać o czymś, co mi się wyjątkowo nie spodobało? Ponad to o gustach się nie dyskutuje. Tak więc pozwolę sobie pominąć kilka genialnych poradników dla osób, które zaczynają swoją przygodę z szyciem. Pominę je, bo za cholerę nie rozumiem co oznaczają te wszystkie skomplikowane zwroty, rady i pogmatwane rysunki. Jak dla mnie - istna magia. Może za 10 lat będę w stanie wziąć te książki do ręki i zrozumiem, co autor miał na myśli, sugerując mi dekatyzowanie tkanin. Jak na razie - nie mam ochoty uczyć się szyć zaopatrzona w encyklopedię.

Dzisiaj przedstawię więc książkę, która idealnie nadaje się dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z krawiectwem.


Mamo, uszyj mi! - Maksymiuk-Szymańska Anna



Tytuł:Mamo, uszyj mi!
Autor:Maksymiuk-Szymańska Anna
Wydawnictwo:Septem

Książka została stworzona z myślą o rodzicach, którzy chcieliby szyć ubranka dla dzieci. Znajdziemy w niej szczegółowe porady, przejrzyste i czytelne instrukcje oraz gotowe wykroje. Nie ukrywam, że wykroje były dla mnie najważniejsze - opis, jak krok po kroku uszyć czapkę, to dla nowicjusza doskonała pomoc. A jak już uda nam się przebrnąć przez szycie czapki i komina, możemy usiąść przy maszynie i podjąć się nieco większego wyzwania.


Na wstępie dowiemy się, jak wykonywać profesjonalne pomiary, czym kierować się przy wyborze materiału, a także jak zrobić dobry wykrój. 


Niestety - w przypadku szycia ubranek dziecięcych overlock jest właściwie niezbędny. Warto się w niego zaopatrzyć, w innym wypadku możemy rozczarować się jakością ściegu.


Chyba nie muszę pisać, że moje pierwsze próby szycia zakończyły się niepowodzeniem. Trzy razy złamałam igłę, nieprawidłowo zszyłam nogawki spodni, a raz nawet przyszyłam sobie rękaw do obrabianego materiału.


Ale z czasem spod moich dłoni zaczęły wchodzić ubrania, które można było założyć do wyjścia. Moja radość, że coś w końcu wygląda jak ubranie (a nie stój na Halloween), była nie do opisania.


Gorąco polecam poradnik, który NAPRAWDĘ jest w stanie pomóc nam opanować sztukę szycia dziecięcej odzieży. Nie ma co się zrażać, gdy początki naszej pracy nie wyglądają tak, jak zakładaliśmy. Wystarczy uzbroić się w cierpliwość, odrobinę optymizmu i humoru. Z czasem zobaczymy pierwsze efekty, a uśmiech na twarzy dziecka wynagrodzi wszelki trud.


A dla zainteresowanych: materiały zakupowałam: TUTAJ















Recenzja bierze udział w tegorocznym wyzwaniu "77 recenzji gier, 77 recenzji książek i 7 konkursów".  Więcej informacji o wyzwaniu znajdziecie tutaj: KLIK
Fabryka poduszek - nowość od Wydawnictwa ABINO!

Fabryka poduszek - nowość od Wydawnictwa ABINO!

W domu panuje niepokojąca cisza. Spokój przy dwójce dzieci, to doprawdy niepokojący znak. Ostatnim razem, gdy pociechy zaszyły się bezgłośnie w pokoju, zrobiły mi mega niespodziankę: porozklejały taśmę klejącą po całej sypialni i podoklejały do niej kredki i mazaki. Widok faktycznie zapierał dech w piersiach. Chociaż niekoniecznie z powodu zachwytu... Tym razem czeka na mnie jednak pozytywny obraz: Ola siedzi pogrążona nad swoją robótką, a Rafał szykuje starszej siostrze materiały, z których ma uszyć mu poduszkę.

Fabryka Poduszek, to kreatywny zestaw, który pozwala dziecku uszyć aż trzy puchate poduchy. Wszystkie niezbędne materiały znajdziemy w poręcznym pudełku: zarówno materiały, mulinę (standardowo wykorzystywaną do haftu), igłę jak i wypełnienie.


Materiały są odpowiednio ponacinane: wystarczy nawlec plastykową igłę (skonstruowaną w ten sposób, aby dziecko nie pokłuło sobie palców), dobrać wycięte kształty i możemy rozpocząć szycie własnej poduchy. Do naszej dyspozycji będą trzy kolory: czerwony, czarny oraz pomarańczowy. Odcienie są wyjątkowo ładne i intensywne.


Dołączona igła pomaga dziecku opanować trudną sztukę, jaką jest... nawlekanie. Dziurka jest spora, więc pociechy powinny bez problemu poradzić sobie z tym wyzwaniem. Kolejnym zadaniem będzie odpowiednie połączenie materiałów i wybór wzorków, które naszyjemy na naszą podusię.


W przypadku doszywania niektórych elementów np. serduszek, będziemy mogli poćwiczyć szycie  igłą krawiecką. Na tych skrawkach materiału nie ma już wyszczególnionych miejsc na wbicie igły. Teraz czas na nieco trudniejsze zadanie i przećwiczenie swoich umiejętności w praktyce.


Podczas szycia dzieci mają szansę wyrazić swoją kreatywność, a także wyćwiczyć cierpliwość i wytrwałość, niezbędną do osiągnięcia wyznaczonego celu. Bo szycie, chociaż pozornie wygląda na proste, wymaga nie lada skupienia - nietrudno o chwilę nieuwagi i poplątanie ściegu.


Zestawy kreatywne rozwijają zdolności manualne u dzieci, uczą twórczego myślenia, potrafią zająć też pociechy na wiele godzin. 


Fabryka Poduszek, to wyjątkowo udany zestaw, który pozwoli dziecku na SAMODZIELNE uszycie wymarzonej poduchy. Wystarczy, że rodzic pokaże w jaki sposób nawlekać igłę i jak połączyć materiały, aby szycie szło sprawnie i gładko. Później interwencja rodzica jest zbyteczna, a pociecha czuje satysfakcję, bo tworzy prawdziwe rękodzieło.









Zdecydowanie polecamy!!!

Gra wkrótce będzie dostępna w sieci Auchan
Copyright © 2014 Zdolne Dzieci , Blogger