Magiczna kolorowanka 3D - Ptaki.

Magiczna kolorowanka 3D - Ptaki.

   Wstaję po dość ciężkiej nocy i ze zdziwieniem zauważam, że dzieci są już przebrane - na biurku leżą poprzewracane warcaby (nie ma to jak partyjka na rozbudzenie szarych komórek), a pociechy właśnie przerzuciły się na kolorowanki. 
- Mamo! Jak pokolorujemy orła, to będziemy mogli obejrzeć go na tablecie?
- Pewnie. - Uśmiecham się promiennie, bo w pokoju panuje względny porządek. - Ale teraz czas na śniadanie.

   Dzieciom trudno oderwać się od kolorowanek. W końcu Rafał rzuca mi jedno ze swoich czarujących spojrzeń i prosi o kanapkę ze świeżymi truskawkami. Za oknem leje jak z cebra, wzdycham więc, chwytam koszyk i idę do szklarni. Zanim wracam (z truskawkami, sałatą, ogórkami i jednym zabiedzonym pomidorem), malowanka jest ukończona. Po śniadaniu wygodnie siadam przy biurku i oglądam kolorowanki. Ha! Tym razem przede mną spoczywa wyjątkowe dzieło, które pozwala rysunkom ożyć.Wszystko dzięki aplikacji, która wykorzystuje technologię Rozszerzonej Rzeczywistości.
   Magiczna kolorowanka 3D, to zbiór obrazków, które możemy pokolorować w dowolny sposób - kiedy rysunek jest już gotowy, skanujemy go za pomocą np. tabletu i w ekranie ukazuje się niesamowity widok. Pingwinki ożywają - poruszają się z wdziękiem i możemy je obejrzeć z każdej strony. Co jest najciekawsze - mają takie same barwy jak te, które przedstawia nasza kolorowanka. To tak, jakby nasze wyobrażenia się urzeczywistniły. Na brzuszku spacerującego pingwinka możemy dojrzeć nawet figury geometryczne namalowane przez Rafałka. 
   Książeczka składa się z 24 stron - rysunki są podwójne, więc w przypadku rodzeństwa nie musimy martwić się, że dojdzie do rękoczynów. Wśród kolorowanek znajdziemy m.in : pingwiny, kaczki, strusie, sępy itp.
   W każdej książeczce znajduje się specjalny numer seryjny, który umożliwi nam zainstalowanie aplikacji (AREVO BIRD). Po otwarciu aplikacji i wprowadzeniu numeru seryjnego, możemy zeskanować dowolny obrazek - należy jednak pamiętać, że nasz rysunek może nie zadziałać, jeżeli użyjemy zbyt mocnych kolorów (np. ciemnych mazaków). Zalecane jest rysowanie kredkami i nie pokrywanie wyznaczonych linii innymi barwami.
   Takie kolorowanki są fajnym urozmaiceniem - ponad to rozwijają kreatywność i wyobraźnię przestrzenną. Mogą się okazać doskonałym wabikiem dla dzieci, które stronią od wszelkiego rodzaju zajęć plastycznych.

Zdecydowanie polecamy!

Za przesłanie materiałów do recenzji dziękuję Wydawnictwu Piętka


Recenzja bierze udział w tegorocznym wyzwaniu "77 recenzji gier, 77 recenzji książek i 7 konkursów".  Więcej informacji o wyzwaniu znajdziecie tutaj: KLIK






























Różowy plecaczek i Potworny plecaczek - nowość od Wydawnictwa Wilga!

Różowy plecaczek i Potworny plecaczek - nowość od Wydawnictwa Wilga!

Mamy tegoroczny, wakacyjny hit - pakiet czterech książeczek zapakowanych w kartonowym plecaku. Plecaczek jest lekki, poręczny i wygodny (Rafał ćwiczył już podskoki z bagażem - gumowe szelki nie obcierają skóry, a rzepy dobrze zabezpieczają zawartość plecaka. W środku jest dość miejsca,aby zapakować kredki (chociaż Ola woli dodatkowo zabierać dwa, wypełnione świecówkami i mazakami piórniki - a do plecaka wrzuca spinner).


Plecaki występują w dwóch wersjach - Różowy plecaczek (dla dziewczynek) polecany jest dla wielbicielek księżniczek, wróżek i syrenek. Potworny plecaczek z pewnością zachwyci wielbicieli potworów, kosmitów i różnych dziwnych stworzeń.



Tak jak już wspomniałam, w plecaczkach znajdziemy cztery fantastyczne książeczki oraz gigantyczny zestaw 3000 naklejek. 

 
W wersji "różowej" książeczki podzielone są na:

  • Moja książeczka pełna zabaw - znajdziemy w niej labirynty, zagadki a nawet grę planszową. 
  • Moja książeczka z rysunkami - na każdej stronie pojawiają się prawdziwe dzieła sztuki: kunsztownie wykończona biżuteria, zawiłe wzory na skrzydłach motyla, słodkości na miarę małych arcydzieł. Każdy z rysunków mamy za zadanie nie tylko pokolorować, ale także dokończyć według własnych wyobrażeń.
  • Moja książeczka do kolorowania - czyli zbiór kolorowanek, które zachwycą wszystkie księżniczki.
  • Moja książeczka wspaniałych zabaw - czyli cały zestaw zadań, które sprawią dziecku niesamowitą radość. Łamigłówki i labirynty, zadania logiczne i na spostrzegawczość - czyli pakiet, który zapewni wiele godzin dobrej zabawy.



Ola zakochała się w kolorowankach - było to dla mnie ogromnym zaskoczeniem, bo coraz rzadziej po nie sięga. Sam pomysł stworzenia plecaczka okazał się strzałem w dziesiątkę - coraz częściej wyjeżdżamy, a dzieci z ogromną radością "dźwigają" swój mały bagaż. Kiedy ja zapoznaję się z tablicami informacyjnymi i planuję kolejny marsz, dzieci siadają na ławce i rysują, całkowicie pochłonięte swoim zajęciem. Mogę więc w spokoju przemyśleć etap kolejnej wędrówki (albo pięć razy przeanalizować, czemu znajduję się nie tu, gdzie trzeba).
















W wersji "potworkowej" książeczki podzielone są na:

  • potworna kolorowanka - a w niej m.in: rozzłoszczona ciuchcia, przerażający motyl i obślizgła bestia. Brzmi groźnie? Spokojnie - to tylko od naszego dziecka zależy, czy postacie przybiorą groźną formę, czy może raczej pozostaną sympatycznymi bohaterami książeczki.
  • potworne bazgroły - czeka na nas nie lada wyzwanie, bowiem musimy dokończyć rysunki. Popuśćmy więc wodze fantazji i przelejmy na papier nasze wyobrażenia morskich potworów, a także stworków, które w najlepsze bawią się na podwórzu.
  • przerażająca książeczka z ćwiczeniami - znajdziemy tu labirynty i zagadki, a nawet zadania, które być może pomogą nam zostać... detektywem.
  • megapotworna książeczka z ćwiczeniami - radioaktywne robaki, potworne sudoku, zagubione pyszczki - jak widać, motywem zadań są różnorakie potwory. Zadania jednak uczą spostrzegawczości, logicznego myślenia a także uczą cierpliwości i wytrwałości. 



Ledwo Rafałek otwiera oczy, a już zakłada swój Potworkowy plecak - nosi go ze sobą praktycznie wszędzie. Zadania wypełnia nadzwyczaj starannie - kiedy wyjedzie poza linię, spogląda poirytowany (w końcu to jego "szkolna wyprawka"). Zestaw książeczek jest doskonale opracowany - pomimo "potworności" tak naprawdę nie ma w nim grozy, która mogłaby wytrącić pociechę z równowagi. Z pewnością jest to doskonały prezent dla każdego dziecka - zarówno tego, które kocha rysować, jak i tego, które do rysowania trzeba zachęcać.




















Za przesłanie materiałów do recenzji dziękuję Wydawnictwu Wilga.


Recenzja bierze udział w tegorocznym wyzwaniu "77 recenzji gier, 77 recenzji książek i 7 konkursów".  Więcej informacji o wyzwaniu znajdziecie tutaj: KLIK
Copyright © 2014 Zdolne Dzieci , Blogger