"Moje zakupy" - odkrywamy zawody.

"Moje zakupy" - odkrywamy zawody.

 Dzieci uwielbiają książeczki edukacyjne - jeżeli dołączone są do nich naklejki, to przyjemność z rozwiązywania zadań jest jeszcze większa. A jak wiadomo - połączenie zabawy i edukacji, to niezły sposób na spędzanie wolnego czasu.



Książeczka z serii "Moje zakupy" jest niewielka, ale zawiera sporo wartościowych treści. Dzięki niej poznamy bliżej zawód krawcowej, budowniczego, ogrodnika itp. Przyjrzymy się bliżej narzędziom, które na co dzień pomagają im w pracy, a także podszkolimy się w nauce pisania.



Lista zakupów pomaga dzieciom odkryć, jakie narzędzia pracy są niezbędne dla poszczególnych zawodów. Podoba mi się cennik umieszczony w kolumnach - dzięki niemu pociecha ma szansę poćwiczyć liczenie. Ola ucieszyła się, gdy w końcowym etapie zadania mogła podliczyć sumę, jaką trzeba zapłacić za zakupy.



W książeczce znajdziemy 85 naklejek. Małym minusem jest trudność, aby odkleić je bez zagniecenia. Naklejki, to nasza lista produktów, które lądują w sklepowym wózku. 


Wśród zadań znajdziemy ćwiczenia kaligraficzne - pisanie słów po śladzie. 













Z serii "Moje zakupy" ukazały się także: "Jedzenie" oraz "Dom i rodzina". Książeczki znajdziecie na stronie  Wydawnictwa: TUTAJ.


Recenzja bierze udział w tegorocznym wyzwaniu "77 recenzji gier, 77 recenzji książek i 7 konkursów".  Więcej informacji o wyzwaniu znajdziecie tutaj: KLIK
Klocki Edu - ortografia na wesoło.

Klocki Edu - ortografia na wesoło.

Ola uwielbia pisać - najczęściej tworzy krótkie historyjki, które wzbogaca obrazkami. Podobają mi się jej zapiski, ale przeraża ilość błędów, jakie w nich występują. Jak wiadomo - córeczka dopiero pójdzie do pierwszej klasy, więc niebawem zacznie się jej prawdziwa przygoda z pisaniem i czytaniem. Problemem jest jednak umacnianie nieprawidłowej pisowni, bowiem zapisując wyraz -automatycznie utrwala w mózgu niewłaściwy wzorzec.

Wprowadzanie zasad ortografii to prawdziwa katorga. Jak zrobić to w sposób dyskretny - taki, aby dziecko nie zraziło się i nie przestało pisać? W końcu nie mogę ślęczeć nad jej pracami (które pokazuje mi w największym zaufaniu) i wytykać błędów. A błędy się powtarzają - a skoro się powtarzają, to i utrwalają, niosąc szereg nowych komplikacji. 

Ortografia na wesoło - Klocki Edu.

Sporo czasu poświęciłam na przejrzenie książek związanych z wprowadzeniem zasad ortograficznych. I chociaż tytuły brzmiały zachęcająco, a z okładek spoglądały roześmiane dzieci, to treść wciąż była jednakowa: nudna, szara i monotonna. No i oczywiście trudna do opanowania. Postanowiłam więc, że nasza nauka będzie opierać się na graficznym zapamiętywaniu wyrazów. 


Do tych celów wykorzystałam klocki Edu - wyróżniają się na tle konkurencji wysoką jakością wykonania, a także tym, że są oparte na polskim alfabecie. Co najważniejsze - zabawa z klockami nie jest przytłaczająca nawet w przypadku budowania skomplikowanych wyrazów. Ola naśmiewa się z dziwacznych zdań, które tworzę. Sama też buduje zasłyszane słowa - a ja staram się ją delikatnie naprowadzać w nauce.


Ola chłonie obrazy - widzi jak układam z klocków słowo, a następnie stara się je odtworzyć. Zadziwiające, jak wiele błędów możne popełnić w pozornie prostym zdaniu. Jeszcze niedawno córka pisząc laurkę zapisywała: Koham cię bapciu! Aż włos się jeży na widok błędów - wydawało mi się, że skoro potrafi czytać, to nauka ortografii przyjdzie naturalnie - z czasem. Ale im więcej czasu mijało, tym większa ilość błędów pojawiała się w zeszytach. Teraz pomału korygujemy złe przyzwyczajenia - i muszę przyznać, że nawet coś takiego jak ortografia może być... przyjemną zabawą.




Oczywiście do naszych ćwiczeń zaczęłam wprowadzać zasady ortograficzne - na razie te najprostsze. 



Klocki Edu mogą służyć także do sprawdzenia nabytej wiedzy - wystarczy ułożyć odpowiedni wyraz i pozostawić luki. Gwarantuję, że ich wypełnienie będzie dla dziecka ciekawym wyzwaniem. 





Ola siada przy biurku z długopisem w ręku. Zerka na mnie roześmiana, bo wie, że zaraz rozpocznie się wielki test - podsumowanie zdobytej wiedzy. Na poczekaniu wymyślam zabawne zdanie, które wywołuje salwy śmiechu. Trudno jest pisać, gdy człowiek cały się trzęsie... A może tak dopiszemy jeszcze jedno zdanie: Ola trzęsie się jak galareta. Nie no... tak się nie da pracować. Rzucam Oli pełne urazy spojrzenie - oczywiście tak dla żartu, bo kto powiedział, że podczas nauki musimy zachowywać się poważnie? Na drętwe ślęczenie przy ławce przyjdzie jeszcze czas. Teraz możemy czerpać z nauki to, co najlepsze - przyjemność i radość.
















Klocki Edu dostępne są na stronie Wydawnictwa Epideixis: KLIK.

"Wesołe zwierzątka" i "Opowieści babuni" - wyjątkowe książki dla najmłodszych.

"Wesołe zwierzątka" i "Opowieści babuni" - wyjątkowe książki dla najmłodszych.

Dzisiaj mam okazję zaprezentować wyjątkowe książki dla najmłodszych czytelników.
 "Opowieści babuni" oraz "Wesołe zwierzątka", to pakiety zawierające po pięć lektur dostosowanych do potrzeb małych dzieci. Książki zapakowane są w bardzo przydatne pudełeczko z uchwytem - ułatwia to ich przenoszenie, ale także zachęca pociechy do czytania. W końcu jak oprzeć się książkom, które możemy wszędzie ze sobą zabrać?


Rafałek otwiera pudełeczko, a jego oczom ukazuje się pięć książek. Synek uśmiecha się radośnie - uwielbia kolekcje... bajek. Jeżeli już jakaś lektura przypadnie mu do gustu, a okazuje się, że jest jedną spośród całej serii, to stara się skompletować wszystkie egzemplarze. Tym razem nie musi zamartwiać się, czy uda mu się dostać inne książki z kompletu - wszystko zostało pięknie zapakowane.




"Opowieści babuni"



Pakiet składa się z książek:
  • Trzy małe świnki
  • Jaś i Małgosia
  • Aladyn
  • Kot w butach
  • Jelonek Bambi




Tytuł:Pudełko z bajkami. Opowieści babuni
Seria:Pudełko z bajkami
Autor:Opracowanie zbiorowe
Wydawnictwo:Wydawnictwo Wilga


"Wesołe zwierzątka"



                                                          Pakiet składa się z książek:



  • Koń
  • Królik
  • Krowa
  • Owca
  • Pies


Tytuł:Pudełko z bajkami. Wesołe zwierzątka
Seria:Pudełko z bajkami
Autor:Opracowanie zbiorowe
Wydawnictwo:Wydawnictwo Wilga




Książeczki mają grube, dziecioodporne kartki, a każda z lektur składa się z 12 stron.
 Tekst jest krótki i zrozumiały, a bajki spisane w taki sposób, aby nie znudzić dzieci, które wciąż mają problem ze skupieniem swojej uwagi na dłużej. 


Pomimo tego, że książki są przeznaczone dla młodszych pociech, Ola chętnie po nie sięga. Są na tyle krótkie, że może je czytać bratu bez obaw, że zaraz zaśnie (w przypadku dłuższych książek Rafał ucina sobie drzemkę, nim jego siostra dobrnie do końca opowieści).


Książki są wyjątkowo pięknie zapakowane, więc idealnie nadają się na prezent.










Za przesłanie materiałów do recenzji dziękuję Wydawnictwu Wilga.


Recenzja bierze udział w tegorocznym wyzwaniu "77 recenzji gier, 77 recenzji książek i 7 konkursów".  Więcej informacji o wyzwaniu znajdziecie tutaj: KLIK

Copyright © 2014 Zdolne Dzieci , Blogger