Recenzja – seria Julka poznaje świat.

Recenzja – seria Julka poznaje świat.

 Witajcie. Dzisiaj pragnę przedstawić Wam odczucia dotyczące pewnej niepozornej książki. Czemu niepozornej? Na pierwszy rzut oka nie przyciąga uwagi. Tytuł „Skąd się wzięłam i inne opowiadania dla małych dzieci” raczej odstrasza. A jednak już po pobieżnym obejrzeniu książki uświadamiamy sobie, że jest ona strzałem w dziesiątkę. Kolorowe, miłe dla oka ilustracje i wspaniała, pouczająca, a mimo wszystko ciekawa i trafiająca w dziecięce serduszko treść. To doskonała kompozycja – nauki, poczucia humoru i radości jaką możemy wspólnie czerpać z literatury. Główna bohaterka pomaga zmierzyć się dzieciom z problemami dnia codziennego. Robi to w sposób delikatny i zrozumiały dla dziecka, do tego zabawny – dlatego tak miło jest owe książki czytać.

  Co znajdziemy w spisie treści?
Skąd się wzięłam, Nie lubię jeść, Kłopotliwa sprawa z WC, Moje zabawki są moje, Idę do przedszkola, Idę do lekarza, Mam braciszka, Chcę to mieć, Jadę na wakacje. Każdy znajdzie coś dla siebie :-)


Seria:   Julka poznaje świat
Autor:  Opracowanie zbiorowe
Wydawnictwo:  Wydawnictwo Aksjomat


Zapis dziecka do biblioteki? Tak, ale kiedy?

Zapis dziecka do biblioteki? Tak, ale kiedy?

  Zapewne wielu z was zastanawia się, kiedy jest odpowiedni moment, aby zapisać malucha do biblioteki. Jeżeli czytamy dziecku od urodzenia, a nasza pociecha żywo interesuje się książkami - to idealny czas na pierwszą wspólną wyprawę do biblioteki. Oczywiście zaczynamy od lekcji dotyczącej dbania i szanowania wypożyczonych arcydzieł. Jednak nie oszukujmy się - większość literatury dziecięcej, którą dysponuje biblioteka, jest mocno nadszarpnięta.  Jednak nie oznacza to, że mamy za zadanie całkiem ją dobić.Dlatego dobrze uprzedzić dziecko, dokąd i w jakim celu się wybieramy. W internecie znajdziemy mnóstwo informacji dla dzieci na temat takich wizyt. Uprzednie oswojenie maluszka zminimalizuje ryzyko niepohamowanych napadów radości, wdrapywanie się na regały, czy chęć wypożyczenia 40 książek.
  Ola została zapisana do biblioteki w dniu swoich 3 urodzin. Polanowska biblioteka ma przepiękny kącik poświęcony najmłodszym czytelnikom. Ogromny zbiór dziecięcej literatury, a dodatkowo puszysty dywanik i zabawki, które zajmują pociechy, gdy rodzice szukają czegoś dla siebie. I jeszcze bardzo sympatyczni pracownicy, którzy z chęcią podsuwają nowości wydawnicze, lub zachęcają dzieci do sięgnięcia po nieco trudniejszą literaturę. Cudowne miejsce. Zasady biblioteki nieco mnie zdumiały - można wypożyczyć 15 książek na raz, przetrzymywanie - do 2 miesięcy. Pociechy można zapisywać od urodzenia. Zaczęliśmy od wypożyczenia 3 bajek, szybko doszliśmy jednak do górnej granicy i teraz wracamy obładowani książkami.
  Na rezultaty czytania nie trzeba długo czekać. Wzbogaca się słownictwo, dziecko uczy się nowych pojęć, nazw, rzeczy, ale także rozwija się dziecięca wyobraźnia. Książki tematyczne, pomagają także rozwiązywać popularne problemy: odzwyczajanie od smoczka, nauka korzystania z nocnika czy strach przed ciemnością. Gorąco polecam.


Copyright © 2014 Zdolne Dzieci , Blogger