Szkółka dobrych manier - czyli książki, które zaszczepiają ważne wartości.

Szkółka dobrych manier - czyli książki, które zaszczepiają ważne wartości.

  Dzisiaj pragnę zaprezentować bardzo ciekawą serię książek, które uczą dobrych manier. Czasem skorygowanie nieodpowiedniego zachowania u dziecka przekracza nasze umiejętności i solidnie nadwyręża cierpliwość. Pociecha jest nieostrożna, lekceważy pouczenia, nie szanuje pracy innych itp. W takich wypadkach warto sięgnąć po książki: kolorowe ilustracje, krótka, ale dosadna treść, która pomaga spojrzeć dziecku na problem z nieco innej perspektywy. Gdy dziecko zasłucha się w historię, utożsami się z bohaterami, błyskawicznie zrozumie, gdzie samo popełniało błąd i jaką krzywdę wyrządzało sobie, jak i innym. Oczywiście nie ma co liczyć, że zachowanie zmieni się momentalnie. Zmiana będzie następowała stopniowo - w końcu w dziecięcym umyśle musi ukształtować się przekonanie, że poprzednie zachowanie było nieprawidłowe.
  W czasie czytania książek często zadaję dzieciom pytania.
- Jak myślicie: czy jego zachowanie było dobre?

- Jak myślicie: jak czuła się jego przyjaciółka?
- Jak on mógłby mieć na imię?
- Jak mogłaby zakończyć się ta historia?
 Pytania urozmaicają nam czytanie - a czasem dzięki nim, mogę dowiedzieć się ciekawych rzeczy. Np. że córeczka najbardziej boi się pijawek, a synek wszystkim postaciom nadaje imiona związane z jedzeniem: Pulpecik, Bułeczka, Pyzuś. Od razu widać, że wyrósł mi mały łakomczuch :-)

  Seria: Szkółka Dobrych Manier aktualnie składa się z książek: "Jak krówka Stokrotka nauczyła się dbać o przyrodę", "Jak małpka Florek nauczyła się grzeczności", "Jak miś Kuba nauczył się dbać o czystość" (ulubiona część moich pociech - zaraz po zakończeniu czytania prosili o powtórkę) i "Jak myszka Alicja nauczyła się ostrożności". Książki naprawdę warto przeczytać - lektura jest lekka i przyjemna, dzieci słuchają ich z uwagą. Z pewnością będziemy wyczekiwać na kolejne części.

Napisała: Adrienne Heymans
Zilustrowała: Pauline Casters
Przełożyła: Iwona Janczy
Wydawnictwo: Adamada






Recenzja – seria Julka poznaje świat.

Recenzja – seria Julka poznaje świat.

 Witajcie. Dzisiaj pragnę przedstawić Wam odczucia dotyczące pewnej niepozornej książki. Czemu niepozornej? Na pierwszy rzut oka nie przyciąga uwagi. Tytuł „Skąd się wzięłam i inne opowiadania dla małych dzieci” raczej odstrasza. A jednak już po pobieżnym obejrzeniu książki uświadamiamy sobie, że jest ona strzałem w dziesiątkę. Kolorowe, miłe dla oka ilustracje i wspaniała, pouczająca, a mimo wszystko ciekawa i trafiająca w dziecięce serduszko treść. To doskonała kompozycja – nauki, poczucia humoru i radości jaką możemy wspólnie czerpać z literatury. Główna bohaterka pomaga zmierzyć się dzieciom z problemami dnia codziennego. Robi to w sposób delikatny i zrozumiały dla dziecka, do tego zabawny – dlatego tak miło jest owe książki czytać.

  Co znajdziemy w spisie treści?
Skąd się wzięłam, Nie lubię jeść, Kłopotliwa sprawa z WC, Moje zabawki są moje, Idę do przedszkola, Idę do lekarza, Mam braciszka, Chcę to mieć, Jadę na wakacje. Każdy znajdzie coś dla siebie :-)


Seria:   Julka poznaje świat
Autor:  Opracowanie zbiorowe
Wydawnictwo:  Wydawnictwo Aksjomat


Zapis dziecka do biblioteki? Tak, ale kiedy?

Zapis dziecka do biblioteki? Tak, ale kiedy?

  Zapewne wielu z was zastanawia się, kiedy jest odpowiedni moment, aby zapisać malucha do biblioteki. Jeżeli czytamy dziecku od urodzenia, a nasza pociecha żywo interesuje się książkami - to idealny czas na pierwszą wspólną wyprawę do biblioteki. Oczywiście zaczynamy od lekcji dotyczącej dbania i szanowania wypożyczonych arcydzieł. Jednak nie oszukujmy się - większość literatury dziecięcej, którą dysponuje biblioteka, jest mocno nadszarpnięta.  Jednak nie oznacza to, że mamy za zadanie całkiem ją dobić.Dlatego dobrze uprzedzić dziecko, dokąd i w jakim celu się wybieramy. W internecie znajdziemy mnóstwo informacji dla dzieci na temat takich wizyt. Uprzednie oswojenie maluszka zminimalizuje ryzyko niepohamowanych napadów radości, wdrapywanie się na regały, czy chęć wypożyczenia 40 książek.
  Ola została zapisana do biblioteki w dniu swoich 3 urodzin. Polanowska biblioteka ma przepiękny kącik poświęcony najmłodszym czytelnikom. Ogromny zbiór dziecięcej literatury, a dodatkowo puszysty dywanik i zabawki, które zajmują pociechy, gdy rodzice szukają czegoś dla siebie. I jeszcze bardzo sympatyczni pracownicy, którzy z chęcią podsuwają nowości wydawnicze, lub zachęcają dzieci do sięgnięcia po nieco trudniejszą literaturę. Cudowne miejsce. Zasady biblioteki nieco mnie zdumiały - można wypożyczyć 15 książek na raz, przetrzymywanie - do 2 miesięcy. Pociechy można zapisywać od urodzenia. Zaczęliśmy od wypożyczenia 3 bajek, szybko doszliśmy jednak do górnej granicy i teraz wracamy obładowani książkami.
  Na rezultaty czytania nie trzeba długo czekać. Wzbogaca się słownictwo, dziecko uczy się nowych pojęć, nazw, rzeczy, ale także rozwija się dziecięca wyobraźnia. Książki tematyczne, pomagają także rozwiązywać popularne problemy: odzwyczajanie od smoczka, nauka korzystania z nocnika czy strach przed ciemnością. Gorąco polecam.


Copyright © 2014 Zdolne Dzieci , Blogger