Atrakcyjne ferie z dziećmi - Hotel Lidia w Darłowie.
Gdzie jechać na ferie z dziećmi? Jaki wybrać hotel? Czym kierować się przy wyborze miejsca wypoczynku? W ciągu ostatnich dwóch miesięcy przejrzałam setki ofert... Synek po przebytej chorobie nadal był słabowity, więc ze swojej listy wykreśliłam górskie krajobrazy. Nadmorski wypoczynek brzmiał niezwykle zachęcająco - pogoda jednak nie dopisywała. I wtedy zobaczyłam ofertę, która spełniała wszystkie moje wymagania. Chwila namysłu... Zakup... I zaczynamy pakowanie...
Hotel Lidia znajduje się w spokojnej okolicy, zaledwie 100m od morza. Wieczorem panuje przyjemna cisza i spokój - w czasie sztormu do snu kołysze nas szum wzbudzonych fal. Dzieci w nowych miejscach śpią niespokojnie - tutaj jednak bez problemu przesypiały całą noc. Możliwe, że było to spowodowane wyczerpującą nauką pływania, a być może - zdrowym i rześkim powietrzem.
Podczas naszego pobytu pogoda płatała figle i uniemożliwiała dłuższe przechadzki nad brzegiem morza. Na całe szczęście w czasie ferii zimowych, na terenie hotelu zorganizowano mnóstwo atrakcji dla rodzin z dziećmi. W recepcji otrzymaliśmy obszerny wykaz wszystkich zabaw, w których mogą uczestniczyć pociechy. Nie ukrywam, że byłam bardzo mile zaskoczona - zabawy pozwalały rodzicom nieco odsapnąć, a dzieci, dzięki profesjonalnie przygotowanym animacjom, szybko się zaaklimatyzowały.
W hotelu Lidia znajduje się przytulny plac zabaw dla dzieci: to własnie tutaj prowadzone są zajęcia dla pociech. Rano czeka na nas poranna gimnastyka przy skocznej muzyce, potem zajęcia plastyczne, gry edukacyjne i integracyjne. Na każdy dzień przewidziano inne atrakcje, które gwarantują, że podopieczni nie mogą narzekać na nudę. Dla nieco starszych uczestników czekają gry multimedialne Xbox (cieszą się niemałym powodzeniem). Warto wspomnieć, że hotel został nagrodzony wyróżnieniem w kategorii "Najlepszy hotel na wypoczynek i wakacje dla rodziny" a także otrzymał pięć słoneczek w akcji "Hotel przyjazny rodzinie".
Dzieciom bardzo przypadły do gustu zajęcia z panią dietetyk - z ogromną radością uczestniczyły w zadaniach. Na zakończenie przygotowały zdrowe przekąski - owocowe szaszłyki. W czasie pozostałych zajęć mogły m.in uczestniczyć w porannej gimnastyce, animacjach na basenie, lepiły z plasteliny, przygotowywały taneczne stroje i poszukiwały ukrytych rybek Nemo.
Oprócz zajęć na placu zabaw, były organizowane warsztaty kulinarne. W czasie tygodniowego wypoczynku dzieci uczestniczyły w trzech kursach: pieczenie pizzy, gotowanie w plenerze zupy tajskiej (o dziwo, dzieci ze smakiem zjadły swoje porcje) a także warsztaty dekoratorskie (na których pociechy ozdabiały przeróżne słodkości).
Kucharze byli niezwykle życzliwi i mieli naprawdę dobre podejście do dzieci. Widać było, że praca daje im mnóstwo satysfakcji - co przekładało się na wyjątkowo miłą atmosferę i... genialne posiłki.
W hotelu znajdują się dwie restauracje: Łososiowa oraz Zielona. W restauracji Łososiowej czekają na nas wykwintne dania kuchni międzynarodowej. Każdego dnia serwowane są inne posiłki, nawiązujące do kuchni: wietnamskiej, śródziemnomorskiej, japońskiej, włoskiej itp. Możemy więc skosztować przeróżnych, egzotycznych potraw, które z pewnością spotkają się z uznaniem najwybredniejszych gości. Oczywiście dla dzieci zostało wydzielone odpowiednie stoisko, na którym znajdują się dobrze znane im smaki: zupa pomidorowa, rosołek czy też ogórkowa. A także frytki, ziemniaczki czy też kotleciki z cielęciny. Wszystko lekkie i pożywne.
W hotelu mieszczą się dwa baseny: rekreacyjny oraz sportowy, a także jacuzzi - jedno zewnętrzne, a drugie wewnętrzne. Pomimo minusowej temperatury panującej na dworze, dzieci chętnie się hartowały w jacuzzi zewnętrznym. Od razu melduję, że nadal są zdrowe :-) Kąpiele absolutnie im nie zaszkodziły. Z basenów korzystaliśmy każdego dnia. Na ogół tak długie kąpiele źle wpływały na dziecięcą skórę. Tym razem u dzieci nie pojawiły się żadne wysypki a skóra była odpowiednio nawilżona. Dowiedziałam się, że woda w basenach jest badana co 4h fotometrem + badanie pH. Dzięki temu poziom chloru jest na takim poziomie, aby nie podrażniał wrażliwej, dziecięcej skóry.
Na basenie mieści się łaźnia parowa oraz sauna fińska. Chętnie korzystałam z łaźni: nawilża i wygładza skórę, a także doskonale relaksuje. Dzieci odpoczynkiem nie były zainteresowane. Długie i wyczerpujące ćwiczenia zostały jednak nagrodzone - córka nauczyła się pływać, a synek - nurkować i pokonywać pod wodą niewielkie odległości. W czasie pobytu można wykupić dodatkowe lekcje nauki pływania, które są prowadzone przez ratownika.
W hotelu znajdziemy również kręgielnię, bilard, grotę solną, salę fitness. Możemy skorzystać z bogatej oferty zabiegów SPA.
Pokoje są duże i przestronne. Wyposażone we wszystkie niezbędne akcesoria. Na życzenie hotel udostępnia: podgrzewacz do butelek, nawilżacz powietrza, czajnik elektryczny, przewijak, zestaw do monitoringu snu dziecka itp. Dodatkowo pokoje są codziennie sprzątane i zaopatrywane w wodę do picia.
Na ogół z rodzinnych wyjazdów wracałam skonana (znajomi zgodnie twierdzili, że wakacje i ferie z dziećmi są wyczerpujące). Tym razem jednak wróciłam rześka i wypoczęta. Dzięki precyzyjnie dobranym zajęciom dla dzieci, miałam szansę odpocząć i nabrać sił przed... kolejnym tygodniem ferii. Teraz czas na zabawę w domu. Ciekawe, czy warsztaty kulinarne w domu będą równie inspirujące?
A Hotel Lidia w Darłowie zdecydowanie polecam!!! Przede wszystkim ludziom, którzy marzą o odpoczynku, a jednocześnie pragną zapewnić dzieciom moc atrakcji.
Znam to miejsce i chętnie tu wracam z narzeczonym. Super położenie i przepyszna kuchnia ;) Rzeczwyiscie, trudno tutaj trzymać dietę ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Dobrze, że pokazujesz takie przyjazne rodzinom miejsca.
OdpowiedzUsuńRafałek w kucharskiej czapie wygląda bosko! Widać, że miał wielką frajdę :D
A najważniejsze, że wszyscy wypoczęliście :)
Uwielbiam imprezy integracyjne dla dzieciaczków w tym stylu :) Najmłodsi świetnie się bawią jednocześnie zawierając nowe znajomości.
OdpowiedzUsuńFerie z dziećmi wcale nie muszą nas w żadnym stopniu ograniczać, wystarczy jedynie, że podczas planowania wyjazdu będziemy poszukiwać odpowiednich miejsc. Mam na myśli oczywiście hotele z atrakcjami dla dzieci. My mamy taki swój ulubiony hotel w Gdyni i bardzo często zatrzymujemy się tam latem.
OdpowiedzUsuń